Czas szybko mijał, odkąd udało jej się zadomowić w jej nowym miejscu. Choć było ono inne od jej dawnej sypialni, dalej miało swój własny urok, a po tym jak udało się jej rozpakować, poczuła się bardziej jak u siebie.
...
Odkładając pustą walizkę do szafy, podeszła do lekko zaparowanej szyby, rozglądając się wokoło. Co jak co, ale widok był super.
Mogła stąd zobaczyć świat poza murami akademii, jedna z rzeczy która ją najbardziej ciekawiła był las który znajdował się nieco dalej. Ciekawe czy niektóre lekcje będą się w nim znajdować, z chęcią by go zwiedziła.
Jednak w tym momencie chyba mądrze byłoby zapoznać się z tym co się znajdowało w środku. W końcu, na nic innego zbytnio też nie wpadła, a w pokoju nie chciała przesiedzieć by zmarnować całego dnia.
Muszą tu być jakieś tereny treningowe, warto byłoby popracować trochę przed rozpoczęciem aktualnych lekcji.
Zarzucając na siebie skórzaną kurtkę, wyszła z pokoju po czym skierowała się korytarzem w stronę skąd tu przyszła. Co jakiś czas widziała jakiegoś przechodzącego ucznia, a za nim przeróżne zapachy które łatwo zdradzały kim był, choć i tak z większości to ich wygląd łatwo to pokazywał. Ciekawe było żyć obok tak wielu różnych stworzeń.
Kiedy doszła do końca korytarza natrafiła się na dość niespotykany zapach, spojrzała się w stronę ściany, na ucznia który siedział przy lekko uchylonym oknie.
Zapach ten kojarzył jej się z rozrzazonym węglem a za razem z kwiatem pomarańczy i trochę jakby ...psem? Jeszcze nigdy w swoim życiu nie miała styczności z podobnym zapachem u jakiegokolwiek stworzenia.
Przez co nastąpiło ciekawe pytanie. Kim był ten nietypowy młodzieniec? W sumie, ciekawy nawet temat na rozpoczęcie rozmowy.
Z ciekawością podeszła do brązowego nieznajomego.
- wolne?- spytała wskazując na miejsce obok
Plotka 3
Już wkrótce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz