Xavis zbliżał się już powoli do kamienicy, w której mieszkał, chociaż nie do końca chciał wracać do opustoszałego mieszkania. Cisza, jaka tam panowała, zawsze cholernie go przytłaczała i jeszcze bardziej przypominała mu o tym jak cholernie samotny był w tym mieście. Jego jedynym pocieszeniem w Taau była piękna plaża, szum fal w ciepłe letnie poranki bywał niezwykle kojący, ale kiedy dni stały się chłodne i ponure, wody oceanu stały się zbyt zimne, by młody elf potrafił się nimi cieszyć.
Czasami zastanawiał się, czy nie powinien wrócić do Korei, albo do Burner które i tak do złudzenia przypominało mu Seul, czasami miał nawet wrażenie, że było jego odpowiednikiem w tym świecie, czymś w rodzaju lustrzanego odbicia.
Z zamyślenia wyrwał go głos. Wydawał mu się dziwnie znajomy, nie do końca wiedział, skąd w ogóle go kojarzył, ale i tak poczuł ciepło po usłyszeniu go. Shin zatrzymał się i po krótkiej chwili zawahania powoli się odwrócił. Nawet jeśli przez chwilę czuł się nieco zamroczony, na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech gdy tylko dostrzegł właścicielkę głosu. Nie spodziewał się, że po zakończeniu szkoły będą mogli się jeszcze zobaczyć, nie spodziewał się też, że kolejne spotkanie tak bardzo go ucieszy.
— Bubble? — Rzucił wciąż nieco niepewnie, ale liczył, że uda im się nawiązać jakąś rozmowę.
Plotka 3
Już wkrótce...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz