By
Afuś
|
23:43
|
Nie było żadnego miejsca na całym świecie, w jakim Crystal czułby się bezpieczniej niż w objęciach swojego chłopaka. Po słodkim pocałunku znów wtuliła twarz w jego szyję, by zaciągnąć się jego zapachem, aż w końcu musnęła ustami jego skórę.
— Jutro byłoby idealnie — uśmiechnęła się ciepło — Rano dokończę te zlecenia, a potem zdążymy wszystko przygotować, a dziś... — Skradła mu buziaka, zanim na dobre się od niego odkleiła — odpoczniemy sobie sami~
Pociągnęła go pośpiesznie do stołu, nie mogła się doczekać, aż Gideon spróbuje jej małego arcydzieła na talerzu. Nawet jeśli przepis znalazła w internecie, była wyjątkowo dumna z tego jak smakowało i liczyła, że partnerowi jeszcze bardziej poprawi humor po pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz