Liczył, że nie wyjdzie na wścibskiego gdy chwilę przyglądał się białowłosemu. Miał materiałową przepaskę na oczach co bardzo zaciekawiło Caarag'a. Czy on coś widział przez nią? A może był ślepy? Hmm...
— Miło mi cię poznać — odpowiedział posyłając mu słaby uśmiech. W końcu nie był w najlepszym humorze, jednak nie chciał zrazić do siebie węża. — Żyłem w lesie. Twój zapach jest bardzo podobny do węży i żmij... Nie sądziłem jednak, że to słuszna uwaga. Strzelałem.
Wzruszył ramionami i schował dłonie w spodnie. Musiał jeszcze raz podziękować Jérôme'owi za ubrania. W dodatku musiał poszukać jakiegoś zajęcia, czy pracy, dzięki czemu mógł zdobyć pieniądze. Będą mu zdecydowanie potrzebne.
— Pachnę i smakuje jak las? Więc też masz czułe zmysły? — spytał ciekawsko i nie umiejąc się powstrzymać dodał — Ta opaska nie przeszkadza ci?
Plotka 3
Już wkrótce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz