Crystal pogrążyła się w głęboki i naprawdę przyjemnym śnie, nawet jeśli nic tak naprawdę jej się nie śniło. Było wprost idealnie tak jak było. I przede wszystkim ciepło.
Po całkiem przyjemnej końcówce nocy, nadeszło już nie tak przyjemne południe. Ból głowy był nieco podobny do poranka po imprezie, ale przynajmniej tym razem nie wylądała nago z koleżanką. Ojciec pewnie zabiłby ich obu gdyby tylko ich zobaczył nagich i to w dodatku razem.
Dziewczyna podniosła się z wolna, przeciągnęła z parę razy, upewniła że nigdzie nie pękła w trakcie snu i głośno ziewając ruszyła do łazienki. Cała jej poranna rutyna nie była na tyle ciekawa by ją opisywać. Umyła się, ubrała, przeczesała niedbale włosy, a wymęczoną twarz pokryła nieco mocniejszą warstwą makijażu niż zwykle.
Ostatecznie wróciła do pokoju, wykładając się znów wygodnie przy Anvillu. Przez chwilę obserwowała uważnie jego śpiącą twarz, jednak w końcu wyciągnęła telefon. Skończyła na przeglądaniu sieci.
Huh? Randki w ciemno? To... brzmiało w sumie całkiem ciekawie.
Plotka 3
Już wkrótce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz