Wiele osób wyolbrzymiało swoje umiejętności i przesadnie się nimi chwaliło, mimo że mogły wcale nie być tak niesamowite. Jednak kiedy NamGi wspomniał o tym, że niczego więcej się już nie nauczy od Pani Charms, Atea mu wierzyła. Oglądała go tylko chwilę, ale faktycznie zauważyła, że doskonale władał bronią białą. Odnosiła wrażenie, że prędzej on by jeszcze czegoś nauczył nauczycielkę niż na odwrót, ale wolała to zachować dla siebie. Już i tak kobiecie podpadła, co mogło utrudnić jej naukę w szkole. Niemniej zawsze była uczona, żeby bronić swojego zdania i swoich przekonań, a nie zamierzała zapominać nauk, które dawała jej rodzina.
- Trochę to rozumiem – uśmiechnęła się wyraźnie trochę uspokojona. Ta rozmowa przebiegała o wiele przyjemniej niż poprzednia. – To tak, jakbym miała się uczyć panować nad przemianą, czego nauczyłam się już lata temu. Pamiętam jednak, że na samym początku sprawiało mi to ogromne trudności i mocno się zapierałam. Pierwszy raz, kiedy poczułam ten ból przekształcających się kości i stawów, w dodatku ten dźwięk, który temu towarzyszył… Miałam traumę, mimo że doskonale wiedziałam, że im więcej razy tego doświadczę tym bardziej się przyzwyczaję – wzdrygnęła się na samo wspomnienia tamtych chwil, kiedy jej starsi bracia wręcz zmuszali ją do kolejnych przemian, żeby się po prostu do tego przyzwyczaiła. To, jak bardzo wtedy nienawidziła bycia wilkołakiem do tej pory pamiętała. Z resztą ból wcale nie był mniejszy, zwyczajnie się do niego przyzwyczaiła.
- Hmm… Mnie taka broń bardziej stresuje niż rozluźnia – przyznała, odnosząc się do jego słów o tym, w jaki sposób na niego działają treningi. – Nie czuję się… sobą, trzymając coś takiego w rękach. Chociaż pewnie byłoby faktycznie o wiele lepiej, gdybym zaakceptowała propozycję. Może rzeczywiście powinnam chociaż spróbować sobie z tym poradzić tylko ludzka broń… - skrzywiła się, przygryzając wewnętrzną część policzka. – Nie znoszę jej. Jaki miałeś stosunek do broni, kiedy zaczynałeś treningi? – podpytała ciekawa czy tylko ona była tak bardzo przeciwna temu rozwiązaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz