Papieros, ludzie palili te dziwne rurki, które śmierdziały, i utrzymywały się na ubraniach przez długi czas. Fascynujące istoty, a chłopak do tego zaproponował jej taką rurkę. Wzięła jedną z pudełeczka, po czym dokładnie przyjrzała jej się z wszystkich stron, po czym powąchała. Zapach przed spaleniem przypominał zioła, jednakże, ciężkie, duszące, choć z jednej strony bardzo aromatyczne. Fascynujące, fascynujące. Humanoidy były ciekawymi stworzeniami.
— A co się z nim robi? — spytała, przybliżając przedmiot do swoich oczu. — Czy mam go zapalić, a następnie podstawić pod nos i wdychać dym? Tak to działa? Czy palenie papierosów ma związek z jakimiś rytuałami, dlaczego pali się papierosy.
Szczerze powiedziawszy, Nibiru było beznadziejne w pozyskiwaniu informacji, przynajmniej, w normalny sposób, dawało potężne sygnały, że coś jest nie tak, ale rozmówcy, raczej to nie przeszkadzało.
— Gabriele, dlaczego ty właściwie palisz papierosy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz