zamknij

Obraz 1


Katorpha to tajemnicza kraina, pełna magii i niebezpieczeństwa...





PORANEK | DZIEŃ | ZMIERZCH | NOC
WIOSNA | LATO | PÓŹNA JESIEŃ | ZIMA
BEZCHMURNIE | ZACHMURZENIE | ŚNIEG| BURZA ŚNIEŻNA

Plotkara

Plotka 3

Już wkrótce...

Plotka 2

Już wkrótce...

Plotka 1

Rozpoczęcie nowego roku szkolnego zawsze jest zwiastunem nowych plotek! Mam nadzieję, że wkrótce okażą się tematy godne mojej uwagi. Nie zawiedźcie mnie, świeżaki!
Bądźcie na bieżąco i do zobaczenia już wkrótce! Wasz/a xyz ;*

Plotkara - kody

Informacja

NABÓR OTWARTY
Zgłaszanie swoich blogów tylko w zakładce "współpraca" (Administracja ➔ Współpraca)
Nie wiesz, jak dołączyć i od czego zacząć? Przeczytaj regulamin i pomoc, albo dołącz do naszego DISCORDA! tam odpowiemy na wszystkie nurtujące Cie pytania.

Tablica Ogłoszeń

Akademia Nook of Wolves zaprasza wszystkie magiczne istoty do październikowego naboru.

Strażnicy ostrzegają o obecności Byczorogów Miedzianych w lasach obok stolicy. Prosimy o zachowanie ostrożności.

Biblioteka Miejska zaprasza nowych i starych czytelników!

Sklepy w Taau oraz Everfar padają ofiarą licznych kradzieży, oraz napaści. Policja podejrzewa, że mamy do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą. Apelujemy o najwyższą ostrożność.

Eventy

ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO — zapraszamy wszystkich nowych uczniów do zakwaterowania się w swoich pokojach i zwiedzenia akademii.

JESIEŃ NADCHODZI — Everfar zaprasza na święto dzwonków. Dajcie wciągnąć się w wir beztroskiej zabawy. Czeka na was piwo korzenne, ciepłe desery, różne zadania oraz atrakcje.

A oto najlepsze zabawy tegorocznego Święta Dzwonków:

❶ Grupowe polowanie na Byczorogi. ❷ Wesołe Miasteczko nieopodal jarmarku. ❸ Tańce przy muzyce na żywo. ❹ Stragany z pysznym jedzeniem. ❺ Nocne ognisko integracyjne.
By
|
15:47
|

   Rowena mocno zacisnęła palce na pościeli, na której leżała, próbując w ten sposób dać upust swoim silnym emocjom i pragnieniom, które w tamtym momencie zaczęły się w niej kumulować, tworząc coś, czego sama dziewczyna powoli już nie mogła wytrzymać. Z jej ust wyrwało się ciche, niemalże zwierzęce, gardłowe warknięcie, gdy z pełną siłą dotarło do niej, że NamGi znowu się z nią drażni. Nie chciała się nigdzie spieszyć, ale bagaż nowych doświadczeń, który raz po razie coraz bardziej się powiększał, sprawiał, że zaczęła się już cholernie niecierpliwić. Znowu lekko zadrżała.
   – Nie drażnij się ze mną – sapnęła w pewnym momencie, ledwo mogąc kontrolować swój własny głos.
   I chociaż nadal chciała sprawiać chociaż pozory jakiejkolwiek kontroli nad sobą, własnym ciałem i wszystkim, co się wokół niej działo, już nie była w stanie. Szczególnie wtedy, gdy chłopak zsuwał z niej kolejne ubrania, a potem zrzucał na podłogę bez absolutnie żadnego skrępowania, wywołując coraz to więcej niekontrolowanych reakcji jej ciała. Gwałtownie zatrzymała powietrze w płucach, gdy zdała sobie sprawę z tego, że NamGi zaczął zębami ściągać z niej ostatni skrawek materiału, a jego nos od czasu do czasu muskał jej skórę w tak cudownie wrażliwych i pragnących dotyku miejscach. Robił z nią, co tylko chciał, a ona mu na to pozwalała, czując narastające podniecenie za każdym razem, gdy całował kolejny skrawek jej skóry. Gdy od czasu do czasu lekko uchylała powieki, by nieco zamglonym spojrzeniem zerknąć na NamGiego, obserwowała, jak coraz bardziej tracił zmysły i robił rzeczy, o które raczej by go nie posądziła, nawet jeśli znali się już dłuższą chwilę.
   W tamtym momencie odkrywała tę stronę swojego chłopaka, której nie domyślała się, że w ogóle istnieje, ale cokolwiek się w nim budziło, cholernie jej się to podobało i zupełnie nie miałaby nic przeciwko, gdyby mogła widywać go takiego częściej.
   Tak samo jak, o dziwo, podobało jej się to, że była mu zupełnie uległa.
   Pozornie nieujarzmiona, dzika duszyczka z zamiłowaniem do prowokacji, niebezpieczeństwa oraz jakiejś dziwnej kontroli całkowicie poddawała się woli ciepłych, męskich dłoni i miękkich, mokrych ust, które błądziły po niej nieustannie. Naga, bezbronna, może nawet nieco niewinna, poznająca coś zupełnie nowego, z silnymi emocjami i podnieceniem, które się w niej gromadziły, oddawała się NamGiemu całkowicie, nie mogąc już się doczekać momentu aż doprowadzi ją w końcu do rozkosznego obłędu.
   A jemu nigdzie się nie spieszyło.
   Rowena dość niezgrabnie, lekko trzęsącymi się dłońmi chwyciła za brzeg spodni NamGiego. Samymi palcami zaczęła powoli je zsuwać, mając nadzieję, że chłopak bez żadnego problemu zrozumie, o co jej chodzi. W tej pozycji sama niewiele mogła zdziałać, więc jedynie trochę się przesunęła, żeby było im obojgu jeszcze trochę wygodniej.
   Z jej ust cały czas wydostawał się ciężki, przyjemnie ciepły oddech, którym pieściła skórę chłopaka za każdym razem, gdy zbliżał się do jej twarzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obraz stopka

Obraz stopka
design by Rinne Lasair