By
Afuś
|
21:01
|
— Kradną...? A to nie było tak że człowiek się uczy po to żeby nie musiał kraść? — skrzywiła się lekko obserwując rozgrywającą się przed nimi scenkę. Nie rozumiała po co brać szkolny sprzęt, sama była wdzięczna, że może z niego korzystać i fakt że ktoś chciał zagarnąć taki skarb dla siebie i uniemożliwić innym uczniom korzystanie z tego... nie mieścił jej się po prostu w głowie. Razem z zeszytami wyjęła telefon, na wypadek gdyby sytuacja poszła za daleko. Nie chciała kablować, ale niepokoiło ją zachowanie uczniów.
— Czuję się już trochę lepiej, wyglądam podobno też nie najgorzej ale tak w środku to tak — wyłożyła się na ławce, kierując twarz w jego stronę by jednak jeszcze słyszał co mówi — No tak nie za bardzo czuję że żyję... głowa mi pęka
Zerknęła jeszcze na uczniów i nie uwierzyła w to co zobaczyła. Uczennica całująca nauczyciela? Wolno tu robić takie rzeczy? Nie zdążyła nagrać zbyt wiele, ale zawsze to jakiś materiał dowodowy.
— Czuję się już trochę lepiej, wyglądam podobno też nie najgorzej ale tak w środku to tak — wyłożyła się na ławce, kierując twarz w jego stronę by jednak jeszcze słyszał co mówi — No tak nie za bardzo czuję że żyję... głowa mi pęka
Zerknęła jeszcze na uczniów i nie uwierzyła w to co zobaczyła. Uczennica całująca nauczyciela? Wolno tu robić takie rzeczy? Nie zdążyła nagrać zbyt wiele, ale zawsze to jakiś materiał dowodowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz