Słysząc, jak mój ukochany Gustav spędził dzień, od razu moja brew poderwała się do góry, a mnie opanował lekko złowrogi nastrój. Stanąłem szybko na łóżku, by być ponad nim i krzyknąłem
-Takie coś nazywasz niczym wielkim?! Natychmiast masz mi się dać opatrzyć, w tej chwili! I .nie przyjmuje żadnego "Ale", zrozumiano?!- Patrzyłem, po czym natychmiast rzuciłem się na mojego chłopaka, całując go po policzkach.
.-Głupek! Gdybyś coś sobie zrobił, złamałbym się! Pomyśl trochę i o mnie, Baaaka!- Krzyczałem delikatnie zły, po czym równie szybko, jak złość się pojawiła, odeszła w zapomnienie, a na mojej twarzy zagościł lekki uśmiech.
-Nic nadzwyczajnego się nie działo. Parę rozmów, skopania tyłków. Wiesz, normalny szkolny dzień- Zachichotałem delikatnie, trzepocząc rzęsami. W końcu ukesie mają prawo do swoich tajemnic, a to, co się dzisiaj stało, z pewnością należeć będzie do jednej z takowych! No, a przynajmniej do momentu, dopóki uznam, że nasz biedny demonek będzie w stanie przynajmniej częściowo przeżyć, gdy Gustav się dowie, co mi zrobił. Gdy moje przemyślenia się skończyły, wróciło do mnie lenistwo i zacząłem mruczeć zadowolony, wtulając się w Gustava. Cieplusi! Wiedziałem, że mój chłopak jest hot, ale nie myślałem, że aż tak dosłownie! Mruczałem zadowolony, lekko machając ogonkiem w górę i w dół, tuląc go bardzo mocno do siebie i mówiąc.
-Gdybyś nie był mokry, byłoby przyjemniej, ale znaj moją łaskę. Poświęcę się dla ciebie i będę cię tulić. Lepiej to doceń!
-Takie coś nazywasz niczym wielkim?! Natychmiast masz mi się dać opatrzyć, w tej chwili! I .nie przyjmuje żadnego "Ale", zrozumiano?!- Patrzyłem, po czym natychmiast rzuciłem się na mojego chłopaka, całując go po policzkach.
.-Głupek! Gdybyś coś sobie zrobił, złamałbym się! Pomyśl trochę i o mnie, Baaaka!- Krzyczałem delikatnie zły, po czym równie szybko, jak złość się pojawiła, odeszła w zapomnienie, a na mojej twarzy zagościł lekki uśmiech.
-Nic nadzwyczajnego się nie działo. Parę rozmów, skopania tyłków. Wiesz, normalny szkolny dzień- Zachichotałem delikatnie, trzepocząc rzęsami. W końcu ukesie mają prawo do swoich tajemnic, a to, co się dzisiaj stało, z pewnością należeć będzie do jednej z takowych! No, a przynajmniej do momentu, dopóki uznam, że nasz biedny demonek będzie w stanie przynajmniej częściowo przeżyć, gdy Gustav się dowie, co mi zrobił. Gdy moje przemyślenia się skończyły, wróciło do mnie lenistwo i zacząłem mruczeć zadowolony, wtulając się w Gustava. Cieplusi! Wiedziałem, że mój chłopak jest hot, ale nie myślałem, że aż tak dosłownie! Mruczałem zadowolony, lekko machając ogonkiem w górę i w dół, tuląc go bardzo mocno do siebie i mówiąc.
-Gdybyś nie był mokry, byłoby przyjemniej, ale znaj moją łaskę. Poświęcę się dla ciebie i będę cię tulić. Lepiej to doceń!
Baaakaa XDD
OdpowiedzUsuń