Mrugnął powoli, zaskoczony wyczuciem czasu. Nałożone na siebie pytania wciąż były łatwe do odróżnienia, lecz tematyka była identyczna. Może samica jest jedną z tych co czytają w myślach? To byłoby dość niebezpieczne w jego opinii. Wtedy jednak by nie pytała czym on jest.. Więc przypadek? Skylos nie wierzył w przypadki, może Erynie się mieszały w jego istnienie po raz kolejny..
- Draqon.. Smoczysko? - Uniósł ciemną brew do góry. Smoki jeszcze się mieszają z ludźmi? Wiele lat temu było ich sporo, gdy ludzie ofiarowywali siebie dla nich, całe kulty.. Teraz to dość rzadki widok, nawet w podziemiu.
- Psem? Można tak powiedzieć.. - Jednym, dwoma, trzema. Zależy od punktu widzenia, zwykle jego głowy były widoczne dość szybko dla każdego kto się zbliżał. W tej ludzkiej powłoce to pozostawało tajemnicą. Podrapał się po brodzie.
- Królestwa dalej istnieją tutaj? Myślałem, że nowoczesny świat już wyszedł z tej mody. - Świat obecnie był jednym wielkim bałaganem. Niby był władca wybrany, ale bardziej figurowo albo wcale, zastąpiony grupą ludzi czy inną oligarchią. Jakikolwiek by ten system był, nigdy nikt nie jest zadowolony.
- Pochodzę z Taenarum.. W nowoczesnym to bodajże Tenaron, samo miejsce obecnie jest ruiną. - Odchylił głowę do tyłu i oparł o krawędź parapetu. Chłód przenikał przez jego włosy i przyjemnie studził jego myśli. Piękne miasto urosło na wrotach Hadesu, piękne ruiny obecnie zdobią wejście. Jeden jedyny raz przegrał walkę i został zmuszony do wyjścia na powierzchnie.. Nigdy nie zapomni tego wstydu, sam również znacznie preferując swoje umiłowane podziemia, lecz musiał przyznać.. Świat na powierzchni wyglądał przyjemnie w tamtych czasach. Teraz, wszystko jest mieszaniną wszystkiego, bez większego ładu i składu.
- Co tu robisz? - Smoczysko w akademii.. Ciężko było mu przyjść z powodem dla którego miałoby tutaj być. Brak kultów, wyznawców.. Nie chciał nawet myśleć o dziewicach. Dalej niekomfortowo się czuł w obecności samic, ale zdecydowanie lżej mu było tym razem.
Plotka 3
Już wkrótce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz