By
Afuś
|
17:11
|
Wiadomość o dziecku była dla BaoChenga wielkim szokiem, a świadomość, że od teraz będzie musiał się nim samodzielnie zająć, wstrząsnęła nim jeszcze bardziej. Nie pamiętał nawet kobiety, z którą wtedy spał, a teraz miał wychować ich córkę...
Na szczęście nie musiał ze względu na to rezygnować ze szkoły, dyrekcja zgodziła się, by dziewczynka uczęszczała do tutejszego przedszkola dla małych magicznych istotek. W końcu to idealne miejsce dla trzylatki z magicznymi mocami. Przynajmniej będzie miała nieco spokojniejsze i bardziej beztroskie dzieciństwo niż on.
Wizja powrotu do Nook of Wolves też go przerażała. Jak zareaguje jego rodzeństwo na spotkanie z bratanicą? Już wystarczyło, że pewnie się wściekli, gdy wyjechał do Chin, by poznać Dong Huan.
Huan okazała się pogodną dziewczynką, choć nieco strachliwą, widać, że rodzina jej matki nie do końca dobrze ją traktowała. W dodatku na ciele miała liczne siniaki skrupulatnie skrywane pod zbyt dużymi chłopięcymi ubrankami. Mimo nieufności dziewczynka szybko przywiązała się do BaoChenga, nie miała nawet problemów, by zwracać się do niego "tato".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz