Przysłuchując się opowiadaniom chłopaka, coraz bardziej mu zazdrościł i zbierało mu się na płacz i to ten prawdziwy ze smutku, gdyż on mógł się tylko przyglądać, co i nie do końca.
-Jak ci fajnie było. Ja to tylko uczyłem się jak się dobrze zachowywać, a gdy miałem czas wolny, to nie mogłem nawet pomóc, bo ubrudzisz się i trzeba będzie prać.-wypowiedział ze łzami w oczach.-Potem byłem w piekle i aż do teraz...
Rozpłakał się na dobre, jednak nie było to długo, gdyż nagle zerwał się na nogi, ponieważ poczuł nagły wzrost mrocznej energii, powodujący wzrost jego mocy.
-Czy dzisiaj jest Halloween?
-Jak ci fajnie było. Ja to tylko uczyłem się jak się dobrze zachowywać, a gdy miałem czas wolny, to nie mogłem nawet pomóc, bo ubrudzisz się i trzeba będzie prać.-wypowiedział ze łzami w oczach.-Potem byłem w piekle i aż do teraz...
Rozpłakał się na dobre, jednak nie było to długo, gdyż nagle zerwał się na nogi, ponieważ poczuł nagły wzrost mrocznej energii, powodujący wzrost jego mocy.
-Czy dzisiaj jest Halloween?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz